duszynska art.

Unreachable Cupboards

By

Unreachable Cupboards

My mother’s cat climbs the sink,
eyes locked on me—helpless, waiting.
I know that look.
We all have cupboards we can’t reach,
gods we stare at, waiting to be lifted.
Maybe that’s why we made them.
We build ladders we fear to climb,
then blame the gods.
At least the cat keeps trying.

We—well, we just wait.

Niedosiężne szafki

Kot mojej matki wspina się na zlew,
patrzy na mnie — bezradny, czekając.
Znam to spojrzenie.
Wszyscy mamy szafki, do których nie dosięgamy,
bogów, na których patrzymy, czekając, aż nas podniosą.
Może dlatego ich stworzyliśmy.
Budujemy drabiny, na które boimy się wspinać,
a potem obwiniamy bogów.
Przynajmniej kot wciąż próbuje.

A my—cóż, my tylko czekamy.